Nie goń na oślep za nowymi klientami 

Z moich obserwacji jako i klientki i trenera wynika, że budowanie relacji z obsłużonymi klientami to wciąż niedoceniany element sprzedaży. Handlowcy tak bardzo skupiają się na pozyskiwaniu nowych kontaktów i klientów, że zapominają już o tych, którzy już dokonali zakupu. A jeśli ci klienci nie wrócili – warto dowiedzieć się dlaczego. 

Aby zrozumieć jak ważne jest budowanie relacji i komunikacja z pozyskanymi już klientami, trzeba podejść do sprzedaży jako do procesu, który składa się z wielu integralnych elementów. Bardzo dużo mówi się o długofalowych relacjach, o budowaniu zaufania, dbaniu o komfort naszych klientów. Jednak zarówno z moich własnych doświadczeń jak i ze szkoleń dla zespołów handlowych jasno wynika, że większość tego pozostaje na papierze. Choćby właśnie na notatkach ze szkoleń! Ale gdy rozmawiamy jak wygląda obsługa klienta w danej firmie w praktyce najczęściej słyszę: 

„Mamy bazę, ale z niej nie korzystamy” 

„Nie ma czasu na kontakt z dawnymi klientami” 

„Musimy robić wyniki, umawiać spotkania z nowymi klientami”

„Jestem rozliczany z ilości telefonów i spotkań” 

„Dawno nie zaglądaliśmy do bazy, pewnie już mocno nieaktualna”

(Rozliczanie sprzedawców z ilości umówionych spotkań to temat na oddzielny wpis i na pewno taki powstanie!)

Wracając do zagadnienia klientów, których już obsłużyliśmy, mamy w bazie i których „porzuciliśmy”, zwracam zawsze uwagę na fakt, że w ten sposób dobrowolnie rezygnujemy z bardzo efektywnego kanału sprzedaży. Przecież to są osoby/firmy z którymi udało się nam przejść całą ścieżkę zakupową, przekonać do naszego produktu lub usługi. Warto zatem wygospodarować w codziennej pracy czas właśnie na zadbanie o tych klientów i podtrzymywanie kontaktu. 

Dlaczego to takie ważne? Ponieważ to właśnie ci klienci są dla Ciebie źródłem bezcennej wiedzy i powiedzą Ci między innymi: 

  • czy Twój produkt/usługa spełniła ich oczekiwania 
  • czy to co otrzymali pokryło się z ich oczekiwaniami 
  • czy planują ponowny zakup a jeśli nie to dlaczego? 
  • co musiałoby się zadziać żeby ponownie kupili
  • czy potrafili zastosować Twój produkt, czy mieli komplet informacji 
  • jak oceniają Twoją firmę na tle konkurencji 
  • co można dodać, usprawnić, ulepszyć, rozwinąć w Twojej ofercie

Chowamy zatem argument braku czasu do szuflady i od dziś każdego dnia wpisujemy kontakt z byłymi klientami do grafiku naszej codziennej pracy. W kolejnym wpisie podpowiem Wam jak zabrać się za to zadanie i jak odświeżyć nawet te zakurzone kontakty biznesowe!

Udostępnij post :

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *